Droga czytelniczko,
Gdziekolwiek jesteś teraz, ona jest zawsze z Tobą. Mama, czuła, kochająca i kojąca wszystkie smutki. Masz ochotę ogrzać się w jej energii dobra i życzliwości. Jest jasna i pewna. Jak kobieta, którą spotkałaś na swej drodze. Może to była kucharka w pensjonacie, a może wychowawczyni w szkole? A może bliska Ci ciocia. Jakość Mamy może mieć kobieta, która łączy się ze swym sercem i kocha dziecko w sobie.
Tak kocha i ciebie.
Kobiety jak mężczyźni, szybkie, pędzące i działaczki. Przeklinały i paliły najmocniejsze papierosy. Robiły i analizowały. Słowa miękkie zamieniały w szorstki potok słów. Jak chłop, portki, żłob, baba. Tak mało miłości, tak wiele brutalności. Często pracowały i kosztowały gorzkiego życia bez oparcia dla swej kobiecości. Bez Ojca lub Męża. Głęboko tam w środku mocno kochały. Zużywały się dla kromki chleba.
Spotkałam je wszystkie w rodzinie i poza nią. Jaką drogę wybrałam? Przez wiele lat pędziłam w wyścigu i walczyłam do wypalenia. Wracałam powoli, do Mamy w sobie, do ciepła, delikatności. Kiedy słucham swojego głodu tuż obok, jest w nim tyle miękkości i wrażliwości. Tutaj pozostanę, tutaj pragnę przebywać.
W świecie powolnego życia i czystej miłości. A Ty?
Podziel się swoimi odczuciami, napisz do mnie tutaj: https://payhip.com/KatarzynaHryniewicz/contact
W miłości,
Katarzyna
Dear Reader,
Wherever you arę, she is always with you. Mama, tender, loving and soothing all your worries. You feel like warming up in her energy of goodness and kindness. She is bright and sure. Jest jasna i pewna. Like the woman you met on your way. It may be a cook in a guesthouse or maybe a head teacher in school? Perhaps close to you aunt. The quality of Mama can have a woman that connects with her heart and loves the child inside her. That way she loves you back too.
Women like men, fast, furious, rushing and doers. They were cursing and smoking the strongest cigarettes. They were doing and analyzing. They were changing soft words into the stream of words. Such as guy, pants, nursery, yenta. So little love, so much brutality. Without the father figure or husband. Deep inside, they were loving fiercely. They were using themselves up for a piece of bread.
I met them all in my family and around. What way did I choose? I have been in a hurry and fight till burning out. I was coming back slowly, to Mama inside me, to the warmth and delicacy. When I listen to my voice close to me, there is so much softness and vulnerability. Here I will stay, here I desire to be. In the world of slow living and pure love. And You?
Share your feelings and write me here: https://payhip.com/KatarzynaHryniewicz/contact
In love,
Katarzyna